FAQFAQ  SzukajSzukaj ProfilProfil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj  RejestracjaRejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Mój cycas, jak go uratować?
Autor Wiadomość
mysecka 


Posty: 4
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2010-02-01, 00:30   Mój cycas, jak go uratować?

Około roku mam cykasa, którego kupiłam w popularnym markecie :) na jesień zaczął mi usychać. Jeden liść, drugi, trzeci... I jak tak uschnął to przestałam go podlewać i miałam go wyrzucić. Jakoś tak wyszło że mi się na biurku uchował. Nawet tych liści nie obcięłam. Aż tu dzisiaj patrzę a tu nowy liść wyrasta!

Mówili, żeby go dużo podlewać to podlewałam, i po tej bulwie też lałam. Pewnie dlatego zdechł. Dopiero jak tego liścia dojrzałam to postanowiłam poszperać jak go pielęgnować. I oto jestem.

Nie mam dzisiaj aparatu akurat bo pożyczyłam, ale jutro dodam zdjęcie jak to wygląda.

PROSZĘ! RATUJCIE MOJĄ ROŚLINKĘ!
  
 
 
Czarodziej
[Usunięty]

Wysłany: 2010-02-01, 06:51   

Załącz zdjęcia i poczekaj na odpowiedź gościa - Andres74 - to specjalista od cycasów i z pewnością Ci pomoże. :wink:
 
 
Andres74 


Wiek: 48
Posty: 99
Skąd: Pleszew
Wysłany: 2010-02-02, 12:44   

Pokaż zdjęcia rośliny i doniczki
 
 
mysecka 


Posty: 4
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2010-02-12, 11:21   

przy okazji jak wyleczyć roślinki ze spleśniałej ziemi? przesadzenie nie pomogło... tylko chemia?

http://fotoo.pl/hosting-z...c00627.jpg.html
http://fotoo.pl/hosting-z...c00628.jpg.html
http://fotoo.pl/hosting-z...c00629.jpg.html
http://fotoo.pl/hosting-z...c00630.jpg.html
http://fotoo.pl/hosting-z...c00631.jpg.html
http://fotoo.pl/hosting-z...c00633.jpg.html
http://fotoo.pl/hosting-z...c00634.jpg.html
http://fotoo.pl/hosting-z...c00635.jpg.html
http://fotoo.pl/hosting-z...c00636.jpg.html
http://fotoo.pl/hosting-z...c00641.jpg.html
http://fotoo.pl/hosting-z...c00642.jpg.html
http://fotoo.pl/hosting-z...c00644.jpg.html
http://fotoo.pl/hosting-z...c00645.jpg.html
  
 
 
dorota 



Posty: 863
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2010-02-12, 22:36   

Na pewno przydałoby się jakbyś go przesadziła do nowej doniczki i do nowej ziemi. Bo ta ziemia jakaś taka gliniasta się wydaje, a doniczka zdecydowanie za mała. Najlepsza byłaby palmówka.
 
 
mysecka 


Posty: 4
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2010-02-17, 15:47   

A ta na zdjęciu pomarańczowa? wszystkie mam takie, tylko nie przesadziłam ze sklepowej do niej jeszcze... czekam na pomoc jak go pielęgnować bo ten kikut dalej taki sam.
 
 
Andres74 


Wiek: 48
Posty: 99
Skąd: Pleszew
Wysłany: 2010-02-20, 15:45   

Ta pomarańczowa będzie OK.

Pleśń z ziemi można usunąć mechanicznie, usuwając całe kawałki, płaty ziemi.

Na dno doniczki trzeba dać 2-3 cm drenażu z grubego żwiru lub kermazytu.
Ziemię musisz kupić taką dla palm.
Tu pokazałem przykład przesadzania : http://naszecytrusy.pl/forum/viewtopic.php?t=1002

Trzeba wymieszać ziemię ze żwirkiem.
Sagowca umieść pośrodku.
Ziemia powinna sięgać trochę wyżej niż obecnie (czyli powinien być jakby bardziej zagłębiony).
Trochę ziemi możesz zostawić w zapasie, gdyż ziemia po pewnym czasie się lekko zapadnie.


Stara ziemia to pewnie torf, w którym sprzedano go w sklepie.
Wyjmij całość z doniczki, usuń kawałki z pleśnią, ewentualnie odłup kawałki torfu, w których nie ma korzeni.
Nie potrząsaj korzeniami, nie strzepuj ziemi.

Jeżeli chcesz to możesz wyjąć go z doniczki, zrobić zdjęcie, i ponownie włożyć do doniczki.
Oczywiście zdjęcie nam pokaż ;)

W razie pytań pisz.
 
 
mysecka 


Posty: 4
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2010-02-21, 01:13   

a te stare liście obciąć czy poczekać aż same odpadną? jeden już odpadł. a ten nowy nic się nie ruszył kikut...
 
 
Andres74 


Wiek: 48
Posty: 99
Skąd: Pleszew
Wysłany: 2010-02-21, 17:48   

Jeżeli bardzo Ci przeszkadzają możesz uciąć.
Lepiej byłoby je zostawić ze 2-3 tygodnie.

Kikut powinien rosnąć.
Może za bardzo przesuszasz ?
W czasie wzrostu liści ziemia nie może być sucha.
 
 
Sansei 



Wiek: 43
Posty: 1404
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2010-02-21, 20:11   

Przy okazji wzrostu liści podpytam, czy jak mi się przesuszyło nieco ziemię i młode liście nieco wyblakły, zrobiły się jaśniej zielona, a a kilka takich już żółciejszych, to czy jest możliwe ich ponowna regeneracja?
_________________
Fanatyczny Fan Formuły 1
 
 
Andres74 


Wiek: 48
Posty: 99
Skąd: Pleszew
Wysłany: 2010-02-21, 20:18   

Takie lekkie zmiany mogą ulec odwróceniu, ale nie jestem w stanie dokładnie określić w jakim stopniu.


Pamiętajcie, że co rok sagowce mogą wypuścić nowe liście ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Znajdź nas na Facebooku!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Aktualny PageRank strony naszecytrusy.pl/forum dostarcza: Google-Pagerank.pl - Pozycjonowanie + SEO

"Wszystkie prawa zastrzeżone" Powielanie, rozpowszechnianie i publikacja całości jak i fragmentów zawartości forum jest zabronione bez zgody Autora i Administratorów

Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 14
Menu
-->SKARBNICA WIEDZY<--

Forum

Sklep

Newsy portalu

Nasze aukcje na Allegro

Zasady forum

Polecamy

Zareklamuj stronę WWW

Polecamy strony WWW

Strony o roślinach

Strony o kwiatach

Kliknij w brzuszek pajacyka, a pomożesz nakarmić głodne dziecko.

Moje IP

Znajdź nas na Facebooku!