Przesunięty przez: Radek 2012-11-22, 19:19 |
Podkładki do szczepienia. |
Autor |
Wiadomość |
MariooT

Posty: 81 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2016-09-05, 14:12
|
|
|
Chinotto i gorzka to jest to samo?
Ja już myślałem, że robiłaś marmoladę i się zastanawiałem czy owoców gorzkiej nie można kupić w sezonie np. w markecie? |
|
|
|
 |
Painkiler


Wiek: 31 Posty: 1397 Skąd: Złotów/Poznań
|
|
|
|
 |
MariooT

Posty: 81 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2016-09-05, 20:40
|
|
|
ok dzięki bardzo przydatny link.
Calamondin kumquat hybrid - mam posianych kilka sztuk kalamondyny z jednej pestki wyrasta często po 3 roślinki. O ile tutaj chodzi o tą dostępną u nas w sklepach.
Grapefruit seedling (CRC 343) - chodzi o siewkę zwykłego grejpfruta? |
|
|
|
 |
fotograf

Wiek: 41 Posty: 348 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2016-09-07, 22:44
|
|
|
Nie baw się w siewki, siewki rosną każda inaczej.
Jak zaszczepisz małe, roczne siewki, to jest duża szansa, że padną mimo udanego szczepienia.
Jak będziesz chciał czekać na mocniejsze podkładki, to ze 3 lata muszą rosnąć.
Poszukaj na all... czy ktoś nie sprzedaje swingle, citrumelo, c-35, carrizo lub innej cytrangi czy nawet cytryny skierniewickiej, są to dobre podkładki, które kupisz za 30 zł a będziesz miał podrośnięte podkładki, które ruszą z kopyta po zaszczepieniu. |
|
|
|
 |
MariooT

Posty: 81 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2016-09-08, 19:15
|
|
|
Czym więcej czytam, tym bardziej skłaniam się ku tego typu rozwiązaniu.
Albo zamiast szczepienia zrazy w ziemię i ukorzenić.
Zastanawiam się jeszcze nad jedna kwestią, jeśli zaszczepię podkładkę zrazem i ten przyjmie się, podrośnie i następnie przyjdzie czas cięcia, formowania drzewka to te odcięte wówczas zrazy będą kopią formy wyjściowej zraza którą zaszczepiłem, czy to już będzie inna roślina zmodyfikowana podkładką? |
|
|
|
 |
Magda_


Posty: 7075 Skąd: Kocie Góry
|
Wysłany: 2016-09-09, 19:05
|
|
|
Nie, podkładka niczego nie modyfikuje, może jedynie wpływać delikatnie na smak i jakość owoców. Jeśli zaczepisz zraz pomarańczy, to pozostanie ona ową pomarańczą do końca.
Co do szczepień na młodych siewkach, mam inne doświadczenia niż fotograf. Najstarsze moje szczepienia mają 4 lata. Te na młodziutkich siewkach (poniżej roku), oczywiście zraz też był cieniutki, najszybciej się zrastały, najlepiej rosną, śladu po szczepieniu nie ma i bardzo szybko ruszały z nowymi przyrostami. W tym samym czasie wykonałam dwa szczepienia na starszych wysokich podkładkach. Przez pierwsze dwa lata stały w miejscu, pomimo iż się przyjęły. W tamtym roku niby ruszyły, ale też marnie, dopiero w tym zaczęły normalnie rosnąć, ale blizna po szczepieniu została. |
_________________ Pozdrawiam cieplutko
Magda vel mafa |
|
|
|
 |
MariooT

Posty: 81 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2016-09-10, 10:36
|
|
|
Ja sądzę, że to chodzi może o zbyt młode siewki trifoliaty, która rośnie powoli i zbyt wcześnie zaszczepiona szybko rosnącym zrazem powoduje, że podkładka nie daje rady go wykarmić. |
|
|
|
 |
Magda_


Posty: 7075 Skąd: Kocie Góry
|
Wysłany: 2016-09-12, 20:48
|
|
|
Na trifoliatach też szczepiłam i było to samo. |
_________________ Pozdrawiam cieplutko
Magda vel mafa |
|
|
|
 |
cioofek


Wiek: 55 Posty: 57 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2016-10-04, 11:11
|
|
|
Czy ktoś z Was szczepił cytrynę skierniewicką na podkładce skierniewickiej? Jeśli tak, to jakie były efekty? |
|
|
|
 |
Magda_


Posty: 7075 Skąd: Kocie Góry
|
Wysłany: 2016-10-05, 20:54
|
|
|
A możesz mi napisać, jaki jest sens takiego szczepienia? |
_________________ Pozdrawiam cieplutko
Magda vel mafa |
|
|
|
 |
cioofek


Wiek: 55 Posty: 57 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2016-10-06, 18:45
|
|
|
Na przykład, po to, aby poprawić zdrowotność.
Cytryna skierniewicka dostępna w sprzedaży, jest często średniej kondycji ponieważ wyhodowana jest z ukorzenionych pędów. a takie osobniki będące klonem pamiętają wszystkie choroby rośliny matecznej. |
|
|
|
 |
Painkiler


Wiek: 31 Posty: 1397 Skąd: Złotów/Poznań
|
Wysłany: 2016-10-06, 18:57
|
|
|
To samo powielisz szczepieniem, magicznie przecież nie uzdrowisz rośliny podkładką - zraz zachowuje te same cechy ukorzeniony i zaszczepiony, plus szczepienia jest taki, że podkładka może być odporniejsza, a taka wyrośnięta z nasiona ma również "naturalny" system korzeniowy. |
_________________ Zagłosuj na nasze forum!
 |
|
|
|
 |
Piotr_s


Wiek: 46 Posty: 302 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: 2016-10-06, 21:09
|
|
|
Mam skierniewicką szczepioną na siewce skierniewickiej, efekt bez szału. Słabe przyrosty roczne. Trudno też znaleźć plusy naturalnego systemu korzeniowego. Jeśli chcesz szczepić skierniewicką to lessen poszukać inner podkładki. |
|
|
|
 |
|