Mam podobny schron, tylko że u mnie jest jeszcze węgiel
W sumie takie miejsca się sprawdzają pimimo niskiej temp. i ciemności.
Co do limequata to w tamtym roku trzymałem swojego właśnie w takim miejscu i pomimo iż ziemia w doniczce zamarzła jemu nic nie było. W lecie zakwitł i nawet miałem parę owoców pierwszy raz z niego
To są bardzo cenne doświadczenia, które pozwalają określać granice wytrzymałości tych roślin. No i bardzo dobrze bo w ten sposób pokazujemy słabe i mocne strony roślin cytrusowych.
_________________ U nas pomoc bez opłat na wyciągnięcie ręki.www.naszecytrusy.pl- to największa baza wiedzy o roślinach cytrusowych w Polsce.Wszystkie informacje czekają na Ciebie. Twoje zainteresowania szybko staną się tutaj WIELKĄ pasją./ Admin
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum