Przesunięty przez: grigori 2008-06-19, 19:40 |
Cycas |
Autor |
Wiadomość |
Sansei


Wiek: 42 Posty: 1404 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2019-04-10, 21:01
|
|
|
No co Ty, wcale tak dobrze nie ma. są u nas osoby, a przynajmniej kiedyś były z takim okazem, że to dobiero szczękę z podłogi sie zbiera.
Dla mnie największym wyzwaniem było podlewanie, tym bardziej,z ę mam tendencję do przelewania roślin... a z cykasem, przynajmniej jeszcze kilka lat temu były spore rozbieżności. Czytałem, gdzie mogłem i róznie było od tego by miał stale wilgotne podłoże po suche. W koncu znalazłem jakieś dosć ktrótkie opracowanie z jakiegoś uniwersytetu chyba z Kaliforni, było o sagowcach ich pochodzeniach i też hodowli i tam było takie proste stwierdzenie - traktować prawie jak kaktusy. tylko w sezonie zimowym ostroznie z podlewaniem, zapewnić wypoczynek roslinie, a w sezonie letnim więcej podlewac, natomiast w momencie gyd wypuszcze nowe liście nie pozwolić do przesuszenia podłoża. Staram się do tego stosować.
Niestety obecnie ma dosć ciasno i jak widać jedt dosć zgnieciony, mozę w wiadomej przyszłości uda się go postawic w luźniejszym miejscu, a już na pewno wywalcze miejsce na balkonie.
Ogólnie wczesną wiosną daje troche biohumusu, zaczynam delikatnie ale mocniej podlewać, tak by jeśli ma sie "obudzić" i wypuyścić nowe liście to zrobił to wiosną- początkiem lata, bo jek na jesieni zacznie, to wówczas wyrastają bardzo długie nienaturalnie wyciągnięte i róznie z nimi bywa.
Ogólnie nawet jakby została tylko kłodzina bez żadnych liści to zawsze jest szansa. Jedna moja ciocia wystawiła na dwór takiego bezlistnego, miała go całkiem wyrzucić, ale zapomniała, a po jakimś czasie pojawił się liść.
Po za tym słońca do oporu i nie utopić
Aha i uwaga na miseczniki na spodnich częściach liści, bardzo lubią tą roślinę, ale dosćłatwo ich się pozbyć. |
_________________ Fanatyczny Fan Formuły 1 |
|
|
|
 |
Eugeniusz
.gif)

Skype: emichlik
Posty: 1496 Skąd: Wieruszów
|
Wysłany: 2019-04-10, 22:03
|
|
|
Piękny opis i porady . bardzo dawno temu też miałem Cycasa ale nawet nie pamiętam co się z nim stało. Nie wiedziałem nic o tych roślinach... a tymczasem wystarczyło tylko Ciebie zapytać i już mogę zabrać się za opiekę nad tak dostojną rośliną . Pewnie wiele osób skorzysta z Twojej porady. |
_________________ U nas pomoc bez opłat na wyciągnięcie ręki. www.naszecytrusy.pl- to największa baza wiedzy o roślinach cytrusowych w Polsce. Wszystkie informacje czekają na Ciebie. Twoje zainteresowania szybko staną się tutaj WIELKĄ pasją./ Admin |
|
|
|
 |
Sansei


Wiek: 42 Posty: 1404 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2019-04-10, 22:21
|
|
|
Cóż, uwielbiam te roślinki, niestety już ze 3 ze mną nie wytrzymały... może w koncu ta da radę.
Jesli jakos mogę to pomogę |
_________________ Fanatyczny Fan Formuły 1 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 15 |
|
|
|
 |
|
 |