[Maciek]

Witajcie! Kopę lat, ale do rzeczy.
Moja cytryna ma już ok 12 lat, wysoka na 1,2m. Dzika z pestki.

Chciałbym aby wreszcie zaczęła pięknie kwitnąć. Techniki szczepienia znam.
Ale. Wszyscy na filmach i zdjęciach instruktażowych szczepią relatywnie maleńkie podkłady.
Ja mam dużą roślinę. Jak ją zaszczepić? Czy jeżeli wszczepię gdzieś np. w połowię drzewka szczepkę to zaszczepię całą roślinę?

Bardzo proszę doświadczonych forumowiczów o podpowiedź jak to zrobić aby drzewko zaczęło kwitnąć.

Dzięki

P.S. Zdjęcie wrzucę za moment.

[ORINOCO]

Tniesz podkładkę na taką wysokość na jakiej chcesz zaszczepić i szczepisz zraz pod korę.
U mnie w temacie cytryn jest zdjęcie takiego szczepienia na grubej podkładce z maja zeszłego roku. Przez rok zraz urosnął ponad metr

[Maciek]

Dzięki za odpowiedź.
Ok. Czyli oznacza to, że cała roślina nie staje się nagle inna odmianą, a jedynie szczepka która wyrośnie z miejsca wszczepienia?
A jak sprowokować aby cała roślina zaczęła kwitnąć?

[ORINOCO]

Całą roślinę trzeba niejako poświęcić żeby zaszczepiony zraz mógł spokojnie się rozwijać i nie miał konkurencji. Jak podkładka jest silna to szybko można się doczekać ładnego kwitnącego drzewka

[Barol]

Polecam szczepienie na metode "V". Duża skuteczność.

Ten filmik napewno pomoże:

https://www.youtube.com/watch?v=XjnEU62bYTA