Identyfikacja roślin cytrusowych |
Autor |
Wiadomość |
Setritus

Posty: 99 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2008-10-05, 21:46 Czy to oby na pewno kumkwat?
|
|
|
Czy ktos jest mi w stanie powiedziec czy roslina ktora jest na foto to faktycznie kumkwat? Kupilem to ale nie wiem czy nie zrobiono mnie w konia
pozdrawiam
b76dd973_KUMKWAT01.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 536 raz(y) 37,66 KB |
|
|
|
|
 |
KonradP

Skype: prawosudowicz
Posty: 86 Skąd: Nottingham/Kraków
|
Wysłany: 2008-10-06, 19:41
|
|
|
Hmm, troche małe zdjęcie, dodaj zdjęcie liścia, druga sprawa czy widzisz ślad szczepienia na pniu?
Jeśli nie to roślina zaowocuje za min 12 lat a może i 25.... |
|
|
|
 |
Setritus

Posty: 99 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2008-10-06, 22:34
|
|
|
na roslinie nie widac miejsca szczepienia ale przeciez czytalem ze kumkwaty mozna rozmnazac wegetatywnie, jest ciezko i trzeba miec dobre warunki i pore roku ale sie da. |
|
|
|
 |
KonradP

Skype: prawosudowicz
Posty: 86 Skąd: Nottingham/Kraków
|
Wysłany: 2008-10-07, 20:18
|
|
|
Nie wiem, ale wszystkie owocujące kumkwaty jakie widzę w Anglii są szczepione.
I wątpię aby jakiś sklep rozmnażał wegetatywnie...
A i jeszcze jedno, ponieważ zdjęcie jest słabej jakości trudno mi się wypowiadać ale mój ma inne liście.
Może Eugeniusz pomoże.... |
|
|
|
|
 |
jack55


Posty: 902 Skąd: Polska-Śląsk
|
Wysłany: 2008-10-08, 12:10
|
|
|
KonradP napisał/a: | Hmm, troche małe zdjęcie, dodaj zdjęcie liścia, druga sprawa czy widzisz ślad szczepienia na pniu?
Jeśli nie to roślina zaowocuje za min 12 lat a może i 25.... |
podpisuję się pod tym co napisałeś, z pewnością jest to roślina z "pestki" jeżeli jest to kumkwat, choć jest jeszcze jedna metoda rozmnażania, mianowicie przez merystemy. Jest to trudna metoda ale skuteczna. Czy ta roślina to właśnie TO? |
_________________ jack55 |
|
|
|
 |
Setritus

Posty: 99 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2008-10-09, 23:09
|
|
|
sprzedawca powiedział mi ze roslina zostala rozmnozona wegetatywnie. |
|
|
|
 |
jack55


Posty: 902 Skąd: Polska-Śląsk
|
Wysłany: 2008-10-10, 11:07
|
|
|
Setritus napisał/a: | sprzedawca powiedział mi ze roslina zostala rozmnozona wegetatywnie. |
Powiem szczerze, że liście też mi nie pasują. Mam siewkę kumkwata i jej liście są podobne do Twojego. Ale czas sam rozwiąże zagadkę. Poczekaj, czy zakwitnie w przyszłym lub jeszcze w tym roku, bo takiej wielkości roślina powinna już dawno mieć przynajmniej kwiaty.
Uszy do góry. Jeśli to siewka, to gdy zgrubną pędy Twojego krzaczka, przyślę Ci z mojego pęd do zaszczepienia i wtedy będziesz miał roślinę, którą chciałeś.
http://www.naszecytrusy.p...topic.php?t=331 |
_________________ jack55 |
|
|
|
|
 |
Setritus

Posty: 99 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2008-10-11, 13:34
|
|
|
okej, super, dzieki bardzo.
jak wyskoczą jakieś kwiaty to dam znać ;D
pozdrawiam! |
|
|
|
 |
deny1989


Wiek: 33 Posty: 108 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-03-23, 22:45
|
|
|
i jak tam:) pokazały się kwiaty? |
|
|
|
 |
Czarodziej [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-03-23, 23:11 Identyfikacja roślin cytrusowych
|
|
|
Tutaj używając funkcji ODPOWIEDZ zamieszczamy od dziś zdjęcia z pytaniami o zidentyfikowanie cytrusów (zarówno szczepionych, wegetatywnie ukorzenianych jak i uzyskanych z pestek), których nie jesteśmy pewni co do gatunku. |
|
|
|
|
 |
Adamas1


Wiek: 27 Posty: 221 Skąd: POLSKA
|
Wysłany: 2009-05-03, 15:34 Czy to cytryna?
|
|
|
Witam!!! Mam tą cytrynkę... chyba... Nie wiem, dlatego że posiałem sporo nasion a wyszło 5 krzaków, ten na fotkach jest największy. ''Cytrus'' ma około 5 miesięcy, ma 4 listki, widać, że się rozwija piąty, czy cytrusy wolniej rosną zimą??? Teraz je przesadziłem, ale nie wiem czy to przetrwają... Wsypałem do doniczki zwykłej ziemi z kompostownika, w takiej wyrosły... Może tam troszkę żwiru było...ma 8 centymetrów... czy kupić im coś (jakiś nawóz itp.)? Nie wiem dokładnie co to jest bo kładłem tam nasiona: mandarynek, pomarańczy, i cytryny. Później dodam jeszcze kilka krzaków do identyfikacji.
Aha!!! Mam jeszcze pytanie, czy mogę ją na dwór wystawiać? A jak tak to gdzie: w cień, czy na słońce???
PS. Dosypałem i wymieszałem trochę żwiru i gliny... Zrobiłem nawóz z pokrzyw, znaczy się dopiero robię. Czy on na pewno nie zaszkodzi?
Temat połączyłem z właściwym. Admin
mandarynkaa.jpg to jest numer 2 |
 |
Plik ściągnięto 298 raz(y) 63,74 KB |
mandarynka.jpg to jest nr. 2 |
 |
Plik ściągnięto 344 raz(y) 47,96 KB |
mojacytrynaa.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 296 raz(y) 53,53 KB |
mojacytryna.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 303 raz(y) 61,96 KB |
|
|
|
|
 |
Czarodziej [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-05-03, 17:20
|
|
|
Trudno powiedzieć dokładnie co to jest, za słabej jakości zdjęcia - najbardziej przypomina mi pomarańczę patrząc na liście, ziemia jest za ciężka składowo, mało przepuszczalna i zbyt sucha. |
|
|
|
 |
Marcin_

Wiek: 27 Posty: 1527 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: 2009-05-03, 17:28
|
|
|
Ładne masz cytruski! Tak, w zimie cytrusy rosną wolniej, z powodu "snu zimowego". W tym roku nie było to konieczne, ale następnej zimy najlepiej by było przezimować Twoje rośliny w jasnym, nieogrzewanym pomieszczeniu, o temp. 10-15 st. C. Temperatura nie może jednak spaść poniżej zera. Jeśli nie masz takiego pomieszczenia, to postaw rośliny w domu, ale w jak najjaśniejszym miejscu (np. na parapecie) i ogranicz trochę podlewanie. Ale to dopiero w zimie, a do zimy jeszcze dużo czasu... Poczytaj tutaj: http://naszecytrusy.pl/ka...20cytrusami.htm
Oczywiście, możesz je wystawiać na dwór - najlepiej w miejsce słoneczne, ale nie gorące, bo roślinki mogą się "przegrzać" i będą usychać. Więc może być miejsce częściowo zacienione. |
_________________ Marcin |
|
|
|
 |
Adamas1


Wiek: 27 Posty: 221 Skąd: POLSKA
|
Wysłany: 2009-05-03, 19:43
|
|
|
AHA!!! Dzięki za odpowiedzi, bo ja za bardzo o cytrusach nie czytałem... tylko podlewałem... teraz jak trochę podrosły..., myślę że warto takie drzewko mieć za 20 lat się owocami będę mógł pochwalić ... czy nawóz z cytryny wspomoże wzrost? bo ja dzisiaj tak 1/3 puszki po piwie, napchałem pokrzywami, zalałem wodą... nie spali to cytrusów? czy najpierw spróbować z jednym?, chce jeszcze jakieś roślinki posiać... ananasa spróbuje wsadzić mam jeszcze jeden parapet całkiem wolny...
dzisiaj jeszcze dosypałem trochę żwiru, i gliny... pomieszałem delikatnie łyżeczką mam nadzieje że przetrwają... widać z dnia na dzień, że nowe listki są coraz większe... sory za jakość zdjęć, ale robione kamerką internetową.... na tych zdjęciach są dwa... mam 5, ale te są najładniejsze... i największe...
aaaaaa jak będę ją zraszał opryskiwaczem, to szybciej podrośnie??? i czy można delikatnym roztworem florovitu??? czy same pokrzywy wystarczą>>>>>>>>>>> |
|
|
|
 |
tom10


Skype: kemot131
Wiek: 28 Posty: 894 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2009-05-03, 21:19
|
|
|
Jaki nawóz z cytryny i z pokrzyw? (nie słyszałem o czymś takim). Jak będziesz zraszał rośliny to raczej nie będą szybciej rosły, ale będą się lepiej czuły, miały lepsze warunki i wygladały lepiej. |
_________________ F1 and Dakar RaLLy*** tHe BeSt xD |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 15 |
|
|
|
 |
|
 |