FAQFAQ  SzukajSzukaj ProfilProfil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj  RejestracjaRejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Mariusz_
2013-11-03, 12:58
kawa doroty
Autor Wiadomość
dorota 



Posty: 863
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2009-09-17, 15:45   kawa doroty

Tak wygląda moja kawa :) wiem że ma za mało miejsca i że powinno się ją rozsadzić ale zrobię to dopiero na wiosnę. Czy może radzicie wcześniej?
Ma brązowe plamki na kilku liściach, nie wiem czy to coś groźnego czy po prostu moje koty robiły degustację ;)
Mam ja od czerwca. Stoi jakieś 3 metry od okna, cały czas wypuszcza nowe listki.

 
 
dorota 



Posty: 863
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2009-09-20, 20:26   

Ponawiam moje pytanie. Czy mogę kawę teraz rozsadzić czy muszę czekać do wiosny? Kiedy lepiej?
I do jednej doniczki włożyć jedna kawę czy więcej, np. 2-3?
 
 
Czarodziej
[Usunięty]

Wysłany: 2009-09-20, 20:59   

Wstrzymaj się do wiosny, im więcej w doniczce tym lepiej bo wzajem,nie zapewniają sobie podwyższony poziom wilgotności. :wink:
 
 
dorota 



Posty: 863
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2009-09-20, 21:23   

Tak też zrobię, dziękuje za rade :)
 
 
dorota 



Posty: 863
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2009-09-26, 14:54   

Czytałam ostatnio że kawę nawozi się co 2 tygodnie, czy teraz na jesień i zimę tak samo? Czy zaprzestać nawożenia?
 
 
Sebastian 



Wiek: 43
Posty: 1884
Wysłany: 2009-09-26, 20:35   

Zaprzestań nawożenia nawozem mineralnym, stosuj tylko biohumus. W okresie spoczynku który trwa od października do końca lutego zapewnij jej temp 15-20 stopni C :wink:
_________________
Dołącz do Największego oficjalnego forum Cytrusowego w Polsce. - pytaj i pisz o swoich doświadczeniach na www.naszecytrusy.pl/forum/ . Admin.
 
 
dorota 



Posty: 863
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2009-10-30, 14:26   

Co się dzieje z moją kawą? Brązowieją i żółkną liście :/ podlewam ją raz w tygodniu tak aby woda pojawiła się na podstawce, zraszam codziennie. Temperatura w domu 20-23C. Podlewam ją wodą przegotowaną, odstaną z biohumusem.
  
 
 
Czarodziej
[Usunięty]

Wysłany: 2009-10-31, 01:05   

W jakiej temp. ją trzymasz i kiedy ja przesadzałaś? jakie ma okno (światło) :wink:
 
 
dorota 



Posty: 863
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2009-10-31, 09:22   

Temperatura wynosi około 20-23C. Przesadzana była w czerwcu ale nie wiem do jakiej ziemi. Wydaje mi się że do uniwersalnej - dostałam ją już przesadzoną. Stoi jakieś 3 metry od okna (wschodniego)
 
 
Czarodziej
[Usunięty]

Wysłany: 2009-10-31, 17:57   

A jak z podlewaniem i wilgotnością powietrza? na pewno stoi zbyt daleko od światła. :wink:
 
 
dorota 



Posty: 863
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2009-10-31, 22:16   

Wilgotność powietrza jak w bloku, pewnie niska, ale zraszam ją codziennie. Stoi w tym samym miejscu od czerwca i dobrze jej tam było, puszczała nowe listki, więc nie wiem czy za mało światła ale przeniosę ją bliżej okna. A podlewam ją raz w tygodniu przegotowaną wodą i odstaną z biohumusem. Te brzydkie liście oderwać czy zostawić?
 
 
Czarodziej
[Usunięty]

Wysłany: 2009-11-01, 07:43   

Oberwij i do kosza. Kawę zaś dobrze by było postawić razem z podstawkiem na drugim większym podstawku wypełnionym stale mokrym keramzytem. :wink:
 
 
dorota 



Posty: 863
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2009-11-01, 12:01   

Stoi już bliżej okna tylko że rano świeci na nią słońce przez firankę, ale też niedługo bo to okno wschodnie. Mam nadzieję że słońce jej nie zaszkodzi. Liście oberwę. Zastanawiam się czy nie kupić dla niej wody destylowanej? Może to by też jakoś jej pomogło?
 
 
Czarodziej
[Usunięty]

Wysłany: 2009-11-01, 18:31   

Nie musisz jeśli podlewasz jak napisałaś wodą przegotowaną i odstaną. :wink:
 
 
dorota 



Posty: 863
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2009-11-13, 14:29   

U mojej kawy nie widać żadnej poprawy. Liście cały czas żółkną i brązowieją i robią się takie miękkie :/ takich jest coraz więcej i kawa coraz biedniej wygląda.
Stoi bliżej okna, zraszam ją codziennie, kaloryfer jest zakręcony i w pokoju panuje przyjemna temperatura 20C. Nie wiem co mam zrobić jeszcze?

W innych tematach czytałam, że przesadzanie też pomaga. Może i w moim przypadku coś da?
  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Znajdź nas na Facebooku!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Aktualny PageRank strony naszecytrusy.pl/forum dostarcza: Google-Pagerank.pl - Pozycjonowanie + SEO

"Wszystkie prawa zastrzeżone" Powielanie, rozpowszechnianie i publikacja całości jak i fragmentów zawartości forum jest zabronione bez zgody Autora i Administratorów

Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 15
Menu
-->SKARBNICA WIEDZY<--

Forum

Sklep

Newsy portalu

Nasze aukcje na Allegro

Zasady forum

Polecamy

Zareklamuj stronę WWW

Polecamy strony WWW

Strony o roślinach

Strony o kwiatach

Kliknij w brzuszek pajacyka, a pomożesz nakarmić głodne dziecko.

Moje IP

Znajdź nas na Facebooku!