FAQFAQ  SzukajSzukaj ProfilProfil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj  RejestracjaRejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Cytron -Magda_
Autor Wiadomość
Magda_ 



Posty: 7077
Skąd: Kocie Góry
Wysłany: 2009-10-21, 18:50   Cytron -Magda_

Witajcie,

Oto i moja nowo nabyta Ręka Buddy. Sadzonka jeszcze malutka, ale wiosną jak dostanie słoneczka... :grin:

 
 
dyscan 



Wiek: 36
Posty: 297
Skąd: Opole/Wrocław
Wysłany: 2009-10-21, 18:54   

Teraz tylko pielęgnować...
 
 
Magda_ 



Posty: 7077
Skąd: Kocie Góry
Wysłany: 2009-10-23, 19:45   

Niestety, zanim Cytron stanął na swoim docelowym, zimowym miejscu, fiknął kozła :roll: Wysypłała się część podłoża i ułamała jedna maluśka gałązka wyrastająca u nasady roślinki. Dzięki temu zdarzeniu zobaczyłam, że sadzonka ma bardzo ładnie rozrośniętą bryłę korzeniową, a małego pypcia wsadziłam obok, do tej samej doniczki. Pewnie nic z tego nie będzie, ale może... wiosną na pewno by wypuściła korzonki, niestety mamy późną jesień :cry:
Takie oto są moje początki pielęgnacji Ręki Buddy.
 
 
Magda_ 



Posty: 7077
Skąd: Kocie Góry
Wysłany: 2009-12-04, 14:21   

Budda powoli budzi się do życia.

 
 
dyscan 



Wiek: 36
Posty: 297
Skąd: Opole/Wrocław
Wysłany: 2009-12-04, 15:44   

mafa, zerknij na zdjęcie, a następnie na roślinę i zobacz o co chodzi z tymi plamkami:
 
 
Magda_ 



Posty: 7077
Skąd: Kocie Góry
Wysłany: 2009-12-04, 19:05   

Dyscan, to Ty się mnie, cytrusowego laika, pytasz co to jest :?: :lol: A skąd ja mam to wiedzieć :?: Wygląda jak mechaniczne uszkodzenia... może podczas wcześniejszych akrobacji, jak wykonywał salto z parapetu :?: Masz może jakieś inne podejrzenia :?:
 
 
CYTRUSAŁKA 



Posty: 689
Skąd: Głogów
Wysłany: 2009-12-04, 19:08   

Mafa widzę, że u Ciebie już wiosna. :grin: Co się dzieje ze złamaną gałązką, żyje jeszcze?
_________________
Pozdrawiam
 
 
Magda_ 



Posty: 7077
Skąd: Kocie Góry
Wysłany: 2009-12-04, 19:12   

Niestety Cytrusałko, ślad wszelki po złamanej gałązce zaginął. Ale była ona tak malutka, że chyba cudem by było, gdyby się o tej porze roku ukorzeniła ukorzeniła... a szkoda :grin:
 
 
dyscan 



Wiek: 36
Posty: 297
Skąd: Opole/Wrocław
Wysłany: 2009-12-04, 19:14   

mafa, a i owszem mam - obejrzyj dokładnie roślinę i zobacz czy aby przypadkiem nie ma na niej jakiegoś szkodnika który raczy się jej liśćmi. Ślady mogą świadczyć właśnie o żerowaniu na niej szkodnika bądź też o brakach suplementów. Ale obstawiałbym raczej szkodnika chyba, że faktycznie są to skazy pochodzenia mechanicznego.
 
 
Magda_ 



Posty: 7077
Skąd: Kocie Góry
Wysłany: 2009-12-05, 11:14   

Przeglądnęłam, ale oprócz śladowych ilości przędziorka (z którym cały czas walczę :lol: ) nic nie znalazłam. Przez krótki czas były miseczniki, ale chyba zbyt krótko, aby poczynić takie szkody :wink: Stawiam więc na uszkodzenia mechaniczne, ale nadal będę go codziennie kontrolować.
 
 
dyscan 



Wiek: 36
Posty: 297
Skąd: Opole/Wrocław
Wysłany: 2009-12-05, 11:33   

W takim razie pewnie te uszkodzenia liści powstały na skutek upadku. W takim razie teraz tylko czekać aż pąk się rozwinie i budda nabierze nowych zdrowych liści :)
 
 
Magda_ 



Posty: 7077
Skąd: Kocie Góry
Wysłany: 2010-01-04, 13:17   

Budda jednak nie chciał poczekać na kalendarzową wiosnę :roll:

 
 
dorota 



Posty: 863
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2010-01-04, 13:50   

Może lepiej tak niż miałby zacząć tracić liście ;) a do wiosny przecież już niedaleko i dzień coraz dłuższy (chyba od dzisiaj) :D
 
 
Magda_ 



Posty: 7077
Skąd: Kocie Góry
Wysłany: 2010-01-04, 15:24   

Też tak uważam. Od "nowości" Budda zrzucił tylko jeden listek, a stoi koło limonki, która rzutowo zasypuje cały parapet :roll: Zobaczymy co będzie dalej...
 
 
Norbert 


Wiek: 28
Posty: 438
Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: 2010-01-04, 15:42   

Cytat:
Może lepiej tak niż miałby zacząć tracić liście ;) a do wiosny przecież już niedaleko i dzień coraz dłuższy (chyba od dzisiaj) :D


Roltf!;D Drobna pomyłka się wkradła - najdłuższa noc jest zazwyczaj 21-23 grudnia.


Cytat:
Od "nowości" Budda zrzucił tylko jeden listek


To może odeśle ci moją na odchowanie ? ;> Ja ze swoją mam ciągły survival :-(
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Znajdź nas na Facebooku!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Aktualny PageRank strony naszecytrusy.pl/forum dostarcza: Google-Pagerank.pl - Pozycjonowanie + SEO

"Wszystkie prawa zastrzeżone" Powielanie, rozpowszechnianie i publikacja całości jak i fragmentów zawartości forum jest zabronione bez zgody Autora i Administratorów

Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 13
Menu
-->SKARBNICA WIEDZY<--

Forum

Sklep

Newsy portalu

Nasze aukcje na Allegro

Zasady forum

Polecamy

Zareklamuj stronę WWW

Polecamy strony WWW

Strony o roślinach

Strony o kwiatach

Kliknij w brzuszek pajacyka, a pomożesz nakarmić głodne dziecko.

Moje IP

Znajdź nas na Facebooku!