Cycas doroty |
Autor |
Wiadomość |
dorota


Posty: 863 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2009-12-11, 15:20 Cycas doroty
|
|
|
Dzisiaj byłam na zakupach i wypatrzyłam takiego oto cycasa, za 12,99 - żal było nie kupić
Ma mocno przesuszoną ziemię, o wiele za małą doniczkę. Ale nowa doniczka już kupiona, ziemia do palm też i cykas czeka teraz na przesadzenie.
I mam pytanie, czy może on stać blisko kaloryfera (wtedy będzie blisko okna), czy może stać metr od okna (i kaloryfera).
Bo czytałam że optymalna temperatura to 21C i że potrzebuje jasnego, rozproszonego światła.
Oto zdjęcia, na jednym kicia
 |
|
|
|
 |
dorota


Posty: 863 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2009-12-11, 19:49
|
|
|
A tak wygląda po przesadzeniu do nowej ziemi i doniczki
 |
|
|
|
 |
CYTRUSAŁKA


Posty: 689 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 2009-12-11, 20:18
|
|
|
Dorota, zimą cycasy powinny mieć temperaturę 12-15 stopni i dużo światła. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Sansei


Wiek: 43 Posty: 1404 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2009-12-27, 10:06
|
|
|
Piękny, też bym się na niego zapatrzył, ale mi by nie dali kupić |
_________________ Fanatyczny Fan Formuły 1 |
|
|
|
 |
dorota


Posty: 863 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2010-01-04, 14:42
|
|
|
Wydaje mi się, że pojawiło się więcej takich białych listków. Jak na zdjęciach powyżej tylko chyba trochę ich przybyło. Czy to może być spowodowane?
Niczym nie nawożę, stoi przy oknie wschodnim, podlewam raz na 2 tyg. |
|
|
|
 |
Andres74

Wiek: 48 Posty: 99 Skąd: Pleszew
|
Wysłany: 2010-01-04, 20:02
|
|
|
A daleko od kaloryfera ?
Ile wlewasz wody ? |
|
|
|
 |
dorota


Posty: 863 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2010-01-04, 20:39
|
|
|
Z 1,2 m od kaloryfera, ale jest praktycznie zakręcony (1-2 w skali 5).
Objętościowo nie wiem ile wlewam wody? Jak ziemia z wierzchu przeschnie to czekam jeszcze 3-4 dni i podlewam go bardzo obficie. Wkładam doniczkę do miski, zalewam wodą, chwilę sobie tam stoi, aż cała ziemia będzie wilgotna. Dzisiaj zrobiłam mu dodatkowo prysznic... |
|
|
|
 |
Andres74

Wiek: 48 Posty: 99 Skąd: Pleszew
|
Wysłany: 2010-01-04, 21:11
|
|
|
Hmm, może ogranicz mu to podlewanie.
Niech ziemia nie wysycha, ale nie rób też błotka.
Obecnie raczej ma za dużo, niż za mało wody.
W ten sposób możesz podlewać latem, gdy jest naprawdę ciepło.
Gdyby grzejnik był włączony na max i doniczka stałaby np. na parapecie, to ziemia mogłaby szybko przesychać.
Lej tak, żeby woda wyleciała spodem doniczki, ale już bez tego nasiąkania wodą. |
|
|
|
 |
dorota


Posty: 863 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2010-01-04, 21:20
|
|
|
Błota to on nie ma. Ma po prostu wilgotną ziemię, ale zastosuję się do Twoich rad i ograniczę takie kąpiele. Może rzeczywiście za długo był bez wody a później miał jej nadmiar...
A mam do Ciebie jeszcze pytanie bo widziałam, że Twoje cycasy stoją w ogrodzie. Czy jak się zrobi cieplej to mogę swojego wystawić na balkon bezpośrednio na słońce. Mam balkon ze strony wschodniej więc słońce jest od samego rana tak do 12-13, także nie jest zbyt ostre. |
|
|
|
 |
Andres74

Wiek: 48 Posty: 99 Skąd: Pleszew
|
Wysłany: 2010-01-04, 22:17
|
|
|
Na zdjęciach z doniczką ze sklepu wyglądał właśnie na takiego, który dostaje za mało wody (mała i wypełniona po brzegi doniczka).
Mam teraz wiele siewek na parapetach i one często mają suchą ziemię, podlewam raczej w niewielkich ilościach, ale co kilka dni (są to butelki więc woda przesiąka głęboko). Poza tym to siewki i nie chciałem im hamować wzrostu.
Te, które stoją w piwnicy (tam temperatura ciągle wynosi od 14 do 15°C) są podlewane niewielką ilością wody co 3 tygodnie.
Oczywiście, na wiosnę możesz wynieść je na balkon.
Najlepiej zaczekać do połowy marca (zależy od tego, jakie będą temperatury).
Jeżeli będziesz miała pytania to chętnie odpowiem. |
|
|
|
 |
dorota


Posty: 863 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2010-01-05, 09:27
|
|
|
Dziękuję |
|
|
|
 |
dorota


Posty: 863 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2010-07-12, 09:49
|
|
|
Mój sagowiec na razie nie wypuścił ani jednego liścia. Stoi na balkonie od strony wschodniej, więc trochę słońca ma. Podlewam go intensywniej niż zimą, od czasu do czasu nawożę nawozem dla palm, juk i dracen. A on nic. Wiem że sagowce wolno rosną ale jest jeszcze szansa że pojawią się nowe liście w tym roku? |
|
|
|
 |
Sansei


Wiek: 43 Posty: 1404 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2010-07-12, 19:58
|
|
|
Jest, cierpliwości. Nie przesadź z podlewaniem i pielęgnacją. Wiesz jak jest im więcej się starasz...
Jak znam życie wyrośnie bliżej jesieni |
_________________ Fanatyczny Fan Formuły 1 |
|
|
|
 |
dorota


Posty: 863 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2010-07-24, 14:09
|
|
|
No i stało się na pewno będą dwa a może nawet i trzy listki dwa są już widoczne a wydaje mi się że i trzeci będzie. Jakby nie mógł ich wypuścić miesiąc wcześniej jak było piękne słońce. Myślicie że jak nadal będzie tak pochmurnie to liście mogą być krótkie i zwarte? Czy raczej będą wydłużone ze względu na małą ilość słońca (prognoza pogody pokazuje że przez 2 tygodnie ma być pochmurno, chociaż może się to zmieni). Jak liście urosną to wrzucę zdjęcia. |
|
|
|
 |
Sansei


Wiek: 43 Posty: 1404 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2010-07-24, 14:15
|
|
|
Po pierwsze nie wierz w dwutygodniowe prognozy
Zazdroszczę liści i czekam na swoje
Aha nawet przy zachmurzeniu pewna część promieni słonecznych i tak dociera do ziemi |
_________________ Fanatyczny Fan Formuły 1 |
|
|
|
 |
|