Usycha mi Cycas |
Autor |
Wiadomość |
Sansei


Wiek: 43 Posty: 1404 Skąd: Siedlce
|
|
|
|
 |
Zdzisław


Posty: 17 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: 2010-07-10, 12:17
|
|
|
No i po tak długim czasie wypuścił 2 małe listki.I tu mam pytania ma które nie znalazłem odpowiedzi w instrukcji cytowanej wyżej.Czy teraz należy go podlewać intensywniej?Czy w takie upały może stać na parapecie osłoniony parasolem słonecznym?Czy teraz obciąć mu te zielono żółte liście które dalej są i się nie zmieniły?Bardzo bym chciał wyhodować już ładne liście a nie takie patyki jak poprzednio.Za wszelkie rady tu na forum dziękuję.Zdzisław |
|
|
|
 |
Sansei


Wiek: 43 Posty: 1404 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2010-07-10, 13:39
|
|
|
Co do moich doświadczeń, to mogę tylko napisać, ze jeszcze teraz bym nie ucinał tych suchych, na pewno w czasie wzrostu nowych liści dał bym mu dużo naświetlenia, żeby nie powyrastały takie powydłużane. Co do podlewania, to jest to pewien problem dla mnie, gdyż mam tendencje do przelewania, lecz gdy u mnie liście wyrastały uważałem, chyba za bardzo i mi przyschły. Myślę, że w tym czasie należy podlewać minimalnie więcej niż za zwyczaj, no i może warto zraszać, tylko wiadomo, nie na palącym słońcu, wieczorkiem, lub wczesnym rankiem.
Ale poczekajmy na naszego eksperta |
_________________ Fanatyczny Fan Formuły 1 |
|
|
|
 |
Zdzisław


Posty: 17 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: 2010-07-10, 14:13
|
|
|
Dziękuję za rady . |
|
|
|
 |
Andres74

Wiek: 48 Posty: 99 Skąd: Pleszew
|
Wysłany: 2010-07-11, 20:59
|
|
|
Starych na razie nie ucinaj.
Listki, które wypuścił dopiero pojawiły się, czy już są rozwinięte ?
W tym pierwszym przypadku postaw go na słońce, nic mu nie będzie.
Nie musisz go niczym osłaniać.
Jednocześnie ziemia nie może wysychać.
Przy takich upałach czasami trzeba podlewać do 2 dni.
(zależy jaka duża doniczka, jaka temperatura).
O tej porze roku nie ma co żałować wody sagowcom.
Nie robimy mokradeł, ale też nie traktujmy ich jak kaktusy.
Rzadko tu ostatnio zaglądam, ale w miarę możliwości postaram się Wam pomóc przy sagowcach
W razie pytań piszcie |
|
|
|
 |
Zdzisław


Posty: 17 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: 2010-07-11, 23:15
|
|
|
listki nie są rozwinięte,jeden ma 5 cm drugi 2 cm ale rosną szybko.Zraszam go rano mgiełką i podlewam jak piszesz.Ale co z tymi liśćmi zielono-uschniętymi /starymi/ mają być czy lepiej je obciąć? Bardzo bym chciał żeby nie powtórzyła się sytuacja z poprzedniego razu.Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
Sansei


Wiek: 43 Posty: 1404 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2010-07-11, 23:16
|
|
|
Przecież Ci napisał w pierwszym zdaniu Ja też pisałem
Na razie nie ruszaj starych! |
_________________ Fanatyczny Fan Formuły 1 |
|
|
|
 |
Zdzisław


Posty: 17 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: 2010-07-11, 23:41
|
|
|
ok.zastosuję się dokładnie do Waszych rad za które dziękuję.Powiadomię co z tego wyszło. |
|
|
|
 |
Zdzisław


Posty: 17 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: 2010-07-22, 11:43
|
|
|
Tak wygląda mój cycas po wypuszczeniu dwóch liści.Proszę o dalsze rady jak postępować.Szczególnie chodzi mi o stare na pół pożółkłe liście.
 |
|
|
|
 |
Sansei


Wiek: 43 Posty: 1404 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2010-07-23, 00:22
|
|
|
Ja bym stare jeszcze zostawił, nie są jeszcze, aż tak żółte |
_________________ Fanatyczny Fan Formuły 1 |
|
|
|
 |
|