[Marcin_]

Chciałbym pokazać Wam moje niewielkie jeszcze kumkwaty.

Kumkwat Obovata, zaszczepioną roślinę otrzymałem od Eugeniusza.


Kumkwat Margarita. Zraz otrzymałem od Sebastiana, szczepiłem w sierpniu na 8-miesięcznej podkładce (grapefruit) metodą przystawki ukośnej.

[Magda_]

W przyszłym roku powinny już zakwitnąć A jak z zimowaniem, tak samo jak i dorosłe rośliny?

[Marcin_]

Kto wie.. A z zimowaniem tak samo jak reszta cytrusów, czyli w domu na parapecie. Niestety nie mam możliwości prawidłowego przezimowania cytrusów, ale będę się starał robić co mogę, czyli przykręcenie kaloryfera, rzadsze podlewanie, zwiększenie wilgotności powietrza.

[Mariusz_]

Jakieś ciekawe zmiany na lepsze

[Marcin_]

Obovata rośnie. Na dole widać dziki z podkładki (Ponderosa). Usunę za jakiś czas, póki co dają masę zieloną = więcej energii dla wzrostu Obovaty.


Reale ma już kilka owoców, teraz powtarza kwitnienie. Zobaczymy, ile się ostanie.

[Radek]

Bardzo ładne drzewka. Reale zawiązał Ci bardzo dużo owoców, mam nadzieję że je utrzyma bo uzyskasz wtedy świetny efekt. Co do usunięcia gałązek z podkładki kumquata Obovata jest na to czas nawet i do końca sezonu. Na zimowanie bym ich nie zostawiał bo różnie wtedy to bywa...

[Marcin_]

Zobaczymy jak będzie z owocami. Bo nie pisałem, ale 2 tygodnie temu musiałem wszystkie roślinki zabrać z tunelu i teraz stoją na balkonie, na świeżym powietrzu. Staram się spryskiwać je wodą kilka razy dziennie - może się nabiorą, że dalej są w foliaku. Póki co chyba się nabrały, nie gubią liści ani nic. Myślałem, że będzie gorzej.

Co do Obovaty, to pewnie usunę wszystkie albo większość dzików. Może zostawię jeden do wiosennego szczepienia i będzie wielogatunkowiec..

[Mariusz_]

I jak u roślin

[Marcin_]

Na Reale na wielo- dojrzewają 4 owoce. Trochę liście mu lecą, ale daje rade.


Obovata sobie żyje, owoców jeszcze nie ma.


Margarita na FD i ukorzeniona obovata jeszcze małe.

[Mariusz_]

Ech...... piękny widok tych owoców.

[robynson]

Reale ładny.Tego kumkwata jeszcze nie mam w kolekcji.Mam podobnej wielkości Kucle zaszczepiony na cytrynie.

[Magda_]

Szkoda tylko, że te owocki nie są słodziutkie, wtenczas jeszcze bardziej by cieszyły

[Mariusz_]

Jak dotąd najbardziej mi smakowały obovaty.

[Marcin_]

Ja jeszcze nie próbowałem ich. Wszystko przede mną.
Ale też słyszałem takie opinie, że obovata najlepsza, później F. japonica i margarita. A Reale to krzyżówka klementynki 'Monreal' i kumkwata hindsii, na smaczne owoce nie liczę, bo hindsii to dziki - odporny cytrus, ale owoce ma ledwo jadalne. Mimo wszystko Reale to na prawdę wdzięczna odmiana ozdobna: ma kompaktowy pokrój, nie sprawia problemów, obficie kwitnie i chętnie owocuje. Czego chcieć więcej.

robynson, na wiosnę będę przycinał to mogę podesłać ci gałązki.

[Mariusz_]

Smak to pojęcie subiektywne, ktoś próbował "Kulce"?