Cycas araukar |
Autor |
Wiadomość |
Sansei


Wiek: 43 Posty: 1404 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2012-01-07, 17:02
|
|
|
To jeszcze dodaj jak to zrobić by zaczął puszczać nowe liście, masz jakiś sposób?
Czyli stanie na parapecie przy rozszczelnionym oknie tez mu nie zaszkodzi? |
_________________ Fanatyczny Fan Formuły 1 |
|
|
|
 |
araukar


Wiek: 60 Posty: 224 Skąd: PL
|
Wysłany: 2012-01-07, 17:24
|
|
|
Sansei sposób jest prosty . Chyba wcześniej była o tym mowa ,ale jeszcze raz ,,,,, przede wszystkim zimowa przerwa czyli chodne pomieszczenie , zero podlewania itp totalna hibernacja , po takim potraktowaniu z nastaniem wiosny obfite podlanie zasilenie dużo słonca i ciepła ,,,, po paru tygodniach efekt murowany . Dla posiadaczy cykasów nie spełniających tych podstawowych kryteriów ,,,poźną jesienią ograniczenie do minimum podlewania ( roślina pozbawiona wody ,ale przebywająca w wysokich temperaturach nie będzie miała zamiaru startować ).Z nastaniem wiosny dużo światła ciepła i wilgoci ot wszystko. |
|
|
|
 |
ewica65

Wiek: 57 Posty: 1674 Skąd: Prato - Italia
|
Wysłany: 2012-01-07, 17:30
|
|
|
Mariusz, gdzie tego cykasa strzeliłeś? Tylko mi nie pisz, że we Włoszech, bo widzę. Miasto? |
_________________ ewica65-roślinkowy świeżaczek |
|
|
|
 |
Mariusz_
.gif)

Skype: magimaciek
Wiek: 51 Posty: 2123 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2012-01-07, 17:58
|
|
|
Tak Ewciu w Napoli przy takiej cukierni. Nie chcę nadużywać gościnności w temacie ale nie mogę się powstrzymać i jeszcze jedno zdjęcie dam bo to piękne rośliny.
Uploaded with ImageShack.us
To naprawdę ostatnia fota. Ale ta to już starsza jest chyba. A miejsce to Caserta pałac letni królów z wodospadem z góry no to trzeba zobaczyć. |
_________________ www.naszecytrusy.pl/forum Największa profesjonalna baza danych o cytrusach w Polsce. Największa ilość fachowców/użytkowników posiadających doświadczenie w hodowli cytrusów. Admin |
|
|
|
 |
ewica65

Wiek: 57 Posty: 1674 Skąd: Prato - Italia
|
Wysłany: 2012-01-07, 18:02
|
|
|
To ja też nadużyję i przyznam sie że dopiero co z Sycylii wróciłam. Myślałam że zejdę! Ile tam cytrusów!!!!! I luzem, i uliczników i sadów pomarańczowych po horyzont...
Uploaded with ImageShack.us
Właściciel tematu nas udusi oboje za nadużycie, ale ja też nie wytrzymałam... |
_________________ ewica65-roślinkowy świeżaczek |
|
|
|
 |
araukar


Wiek: 60 Posty: 224 Skąd: PL
|
Wysłany: 2012-09-16, 14:03
|
|
|
Na dzien dzisiejszy mój cykas wygląda tak jak na zamieszczonym zdjęciu . Trzymam go teraz w namiocie foliowym i postoji tam do pierwszych mocniejszych przymrozków ( takie do minus 5 stopni Celsjusza ) . Wewnątrz namiotu mam jeszcze 4 kastry z wodą deszczową każda po 90 litrów . Są one bardzo dobrymi akumulatorami ciepła i pozwolą cykasowi stać jak najdłużej w prawie naturalnych warunkach Ponadto donica z cykasem jest połowicznie wkopana w kastrę wypełnioną lekko wilgotnym torfem . W dzień taki układ nagrzewa się dosyć mocno i podłoże wokół doniczki osiąga prawie 25 stopni . W nocy układ działa niczym termofor . Gdy nad ranem powietrze miało tylko plus 5 stopni Celsjusza to ziemia w której rośnie cykas w tym samym czasie miała plus 19 stopni C. |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 13 |
|
|
|
 |
|
 |