[Karolina8120]

Pomóżcie!Otóż mam trzy małe piękne trójlistne pomarańcza które wyrosły mi z zakupionych nasionek. I teraz sobie rosną w ziemi do cytrusów i jest wszystko ok. ale czy one zaczną mi owocować. Czy może trzeba je zaszczepić? Pomóżcie bo się nie znam. Mam kalamondynke ale tę zakupiłam już z owocami także z nią problemu nie mam.

[Karolina8120]

Po jakim czasie zakwitnie pomarańcza która wyrosła z nasionka?????????????????

[Lumia]

Jest to okres bardzo długi, niekiedy przekracza 30 lat. Pomarańcze trójlistne podobno owocują wcześniej. Nie znam nikogo komu udało się to w krótszym okresie czasu.

[Mariusz_]

Witaj, może TEN TEMAT będzie właściwy do przyswojenia. Jest tam chyba to co Cię interesuje.
Pozdrawiam Mariusz.

[Karolina8120]

Czyli jeśli dobrze rozumiem sama zakwitnie bez potrzeby szczepienia? Pomóżcie i napiszcie tak albo nie
Czy mogę taką pomarańczę trójlistną zaszczepić kalamondyna która posiadam owocującą???

[Mariusz_]

Możesz, oczywiście.

Możesz edytować posta i dopisać myśl. Nie musisz pisać jednego pod drugim w tak krótkim odstępie czasu.

[Karolina8120]

czyli jak ją zaszczepie to wtedy mi będzie kwitła bo inaczej nici z kwiatów i owoców?

[rrradziuuu]

Bez szczepienia to jest loteria, kiedyś zakwitnie tylko pytanie kiedy? 10,20 może 30 lat? Jeśli zaszczepisz to wtedy masz 100% pewności że będziesz miała owocujące drzewko. Oczywiście jeżeli zaszczepisz kalanondynę to będziesz miała owoce kalamondyny, żeby mieć owoce pomarańczy trójlistkowej będzisz musiała zaszczepić gałązkę owocującej trifoliaty

[Karolina8120]

Aha widzisz oświeciłeś mnie:) Ja nie wiem bo od niedawna się w to bawię. Mam małe trifoliaty i teraz nie wiem co dalej. Nie mam owocującej pomarańczy trójlistkowej także z szybkich owoców nici:( Ale dzięki za informacje

[Mariusz_]

Karolina8120, po swojej prawej stronie w pierwszej ramce masz "skarbnicę wiedzy" kliknij i ucztuj wiedzy.

[Karolina8120]

Mariusz_ czytałam ale wole się zapytać i porozmawiać z ludźmi

[Mariusz_]

A jak tak, to oki.

[Karolina8120]

Mariusz ja mam kalamondynę którą jestem zachwycona i teraz mam trifoliaty i chciałabym żeby mi owocowały. wiem że zadaję dla was głupie pytania ale chciałabym żeby te roślinki miały u mnie dobrze. Wolę pogadać z wami bo wiem że wy macie wiedzę na ten temat aniżeli działać po omacku. Także za każdą informację będę wdzięczna. Jak będę miała chwilę to wstawię zdjęcia moich małych cudów.

[Lumia]

Czekamy z niecierpliwością

[Karolina8120]

Wyobraźcie sobie, że dzisiaj byłam w mojej małej foli i stwierdziłam że powyrzucam te doniczki z piachem w których pomarańczki nie wykiełkowały. Patrze a jedna taka na bok przechylona i wysypałam piasek a tam malutkie cudo dopiero się przebijało do słoneczka i mam czwartą sztukę
Strasznie mnie zafascynowały cytrusy