[Kamilozord]

Witam,

Przedstawiam swojego cytronka, spostrzegawcze oko powinno dostrzec skąd go mam (dziękuję jeszcze raz tej osobie)
Puki co wypuszcza same pączki kwiatowe.



Pozdrawiam, Kamilozord

[makromark]

Proponuję przejść na Buddyzm gdyż nie dość że cytrusy uzależniają to mogą być jeszcze traktowane jak religia. A na pewno wymagają koncelebrowania.Gratulacje

[rupert33]

Widzę, że schemat podobny jak z tymi dwiema, które są u mnie: długo nic --> potem kwiatki --> zawiązana mała łapka --> łapka opada --> aż w końcu nowe pędy. Mam nadzieje, że tak to też będzie u Ciebie czego ci życzę powodzenia. No i wiem, że raczej lubisz kompaktowy pokrój roślinek więc może jakieś ukorzenianie albo szczepienie chyba, że zostawisz na długiej nodze

[Kamilozord]

Zobaczę jak będzie postępował jego rozwój z racji że na parapetach ograniczone mam miejsce zawsze mogę go poprowadzić jednak w drzewko a później będzie towarzyszył wielogatunkowcowi na balkonie

[rupert33]

Możliwości jest sporo. Zapomniałem dodać, że na dwóch pozostałych opadły wszystkie listki. Ta jako jedyna zostawiła sporo młodych.

[Kamilozord]

Witam,

Dzisiaj buddasek prezentuje się tak:



Pozdrawiam, Kamilozord

[macko12344]

W niezłej kondycji jest. Urósł trochę, nie?

[Kamilozord]

Podrósł i to dość sporo, podczas upałów poparzyło mu liście - te które widać w poście z końca czerwca, - większość z nich albo już została usunięta albo sama spadła, reszta to nowe listki z nowych gałązek.

[Magda_]

No własnie zauważyłam, że listki poparzone słońcem. Co roku miałam ten sam problem, aż do momentu kiedy zaczęłam trzymać buddaska latem w cieniu... on chyba baaardzo nie lubi słonka

[rupert33]

Ale gałązek popuszczał super. Mafa te listki u mnie też takie się robią myślisz, że to od słońca?

[Magda_]

Nie myślę, wiem na pewno

[rupert33]

Myślisz, że u mnie na północnym oknie i przy tak małej ilości słońca w ciągu ostatnich 3 tygodni poparzyło buddaskowi listki?

[Magda_]

Rupert, już lecę do Twojego buddaska

[rupert33]

Mafka tak się zastanawiam, troszkę tez poczytałem, może faktycznie ten konkretnie cytron nie lubi bezpośrednich promieni słonecznych. Ale np u rrradziaaa widziałem foty gdzie buddas stał w pełni słońca i nie było śladu podsychania obrzeży liści (no chyba, że do sesji fotograficznej wystawił go na słoneczko). Może po prostu trzeba go przestawić w lekko zacienione miejsce, gdzie dociera do niego światło rozproszone.

[rrradziuuu]

Tak, u mnie stały w pełnym słońcu Jak narazie (puk,puk) nie miałem żadnych problemów z tym cytrusem