FAQFAQ  SzukajSzukaj ProfilProfil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj  RejestracjaRejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Cycas - Pielęgnacja
Autor Wiadomość
meji 



Posty: 33
Skąd: slask
Wysłany: 2012-05-02, 18:35   

Wystawiłam oba moje cycasy na taras już jakiś czas temu, i ku mojemu zasmuceniu ten duży cycas został poparzony przez słońce, liście zrobiły się piaskowe, i suche, więc raczej z nich nic nie będzie :( a mój mniejszy ma się jak najlepiej, nie wiem dlaczego go tak poparzyło, był o wiele wcześniej wystawiony na podwórko, zanim się zaczęły te upały, więc miały czas na adaptację, w okresie zimowym stały w oknie południowo-zachodnim, więc tez miały dużo słońca. Dodam też że moje 3 cymbidia też zostały porażone, co o tym sądzicie? Bo ja delikatnie mówiąc zdębiałam , macie jakieś rady? fotek puki co na razie nie będę wklejać, bo nie mogę na te moje rośliny nawet patrzeć bo serce mi się kroi. Maż mi je podlewa. Za wszelkie porady, komentarze będę wdzięczna.
 
 
Sansei 



Wiek: 43
Posty: 1404
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2012-05-02, 23:34   

A liście nie zostały zroszone w dzień? Lub rano?
_________________
Fanatyczny Fan Formuły 1
 
 
meji 



Posty: 33
Skąd: slask
Wysłany: 2012-05-04, 11:26   

no właśnie nie , mam w zwyczaju dopiero wieczorem podlewać rośliny na tarasie, nie było nawet deszczu, a tak się stało
 
 
meji 



Posty: 33
Skąd: slask
Wysłany: 2012-07-14, 16:45   

Zastanawiam się nad tym moim poparzonym cycasem, dziś sobie pooglądałam go z każdej strony, i widać że wypuszcza z jakieś 7 liści, więc super, bardzo się z tego powodu cieszę , naprawdę :) i w związku z tym przyszło mi do głowy czy nie poobcinać temu cycasowi wszystkich liści i niech wypuszcza na "nowo" liście, bo to co ma jest bardzo brzydkie, suche, jasno brązowe, i nie ładnie to wygląda.Co o tym sądzicie, żeby go wyciąć, i zostawić tylko to co tak zaczyna pojawiać się? Pomoże mu, nie pomoże, zaszkodzi, proszę o opinie i wskazówki
 
 
Sansei 



Wiek: 43
Posty: 1404
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2012-07-15, 00:17   

Pokaz foto... cóż jeśli są faktycznie brzydkie, to jak wyrosną nowe, to możesz stare przyciąć, ale nie wiem czy to przyśpieszy wyrastanie nowych, raczej wątpię...
_________________
Fanatyczny Fan Formuły 1
 
 
meji 



Posty: 33
Skąd: slask
Wysłany: 2012-07-15, 18:34   

mi nie zależy na przyśpieszaniu wzrostu liści, ale o jakieś estetyce, , bo nie mogę na niego patrzeć w takim stanie. Wklejam parę zdjęć, i liczę na wasze porady

 
 
Sansei 



Wiek: 43
Posty: 1404
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2012-07-15, 23:13   

Hmmm ja bym chyba poczekał te kilka dni jak urosną nowe... albo te całkiem suche już obciął. Sporo nowych idzie <bravo>
_________________
Fanatyczny Fan Formuły 1
 
 
meji 



Posty: 33
Skąd: slask
Wysłany: 2012-07-16, 17:56   

Ja podjęłam "męską" decyzję i poobcinałam wszystko co było suche i nie ładne, zobaczymy co będzie dalej, mam nadzieję ze nie zaszkodzi mu tak "szokowa" terapia. A tak wygląda po obcięciu tego co było nie ładne, i suche
 
 
Sansei 



Wiek: 43
Posty: 1404
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2012-07-16, 21:38   

No, no, ostry irokez ;)
_________________
Fanatyczny Fan Formuły 1
 
 
ewica65 


Wiek: 57
Posty: 1674
Skąd: Prato - Italia
Wysłany: 2012-07-17, 21:50   

To teraz ograniczone podlewanie...
_________________
ewica65-roślinkowy świeżaczek
 
 
Sansei 



Wiek: 43
Posty: 1404
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2012-07-17, 21:54   

Tylko nie za bardzo... bo podczas wzrostu nowych nie może mieć za sucho, ot tyle by nie przelać, ale ty,m bardziej nie przesuszyć. Łatwe no nie ;) Na dworze łatwiej ...
_________________
Fanatyczny Fan Formuły 1
 
 
meji 



Posty: 33
Skąd: slask
Wysłany: 2012-07-18, 14:11   

Właśnie, na dworze o wiele łatwiej, natura to sama reguluje, tym bardziej ze lipiec jest taki jaki jest, więc chyba nie powinnam się martwić. Młode liście ( a jest ich ok 7) codziennie są większe mogą tylko na tej zmianie zyskać i chyba zyskują sądząc po wzroście, myślę że dobrze zrobiłam obcinając to co zbędne
 
 
Sansei 



Wiek: 43
Posty: 1404
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2012-07-18, 19:32   

Na pewno i wyrosną bardziej... hmm "foremne". nie wykrzywione tak w jedną stronę jak to bywa za oknem :(
_________________
Fanatyczny Fan Formuły 1
 
 
meji 



Posty: 33
Skąd: slask
Wysłany: 2012-07-18, 19:38   

Patrzyłam na tego mojego "łobuza" dziś i doliczyłam się 9 liści, będą mieć naprawdę bardzo dużo miejsca na wzrost,i to prawda łatwiej się "hoduje" cycasa na podwórku niż w domu. Puki ja nie miałam możliwości wystawiania swojego cycasa na dwór to przez jakieś 2-3 lata "stał w miejscu" , nic nie puścił , a w momencie kiedy mogłam go wystawić to co roku puszcza po 7 liści nowych, więc ja sama widzę jaka jest różnica, i każdemu polecę takie wystawianie od wiosny do jesieni cycasa na zewnątrz, nawet na balkon jeśli się da. Daje to efekt
 
 
Sansei 



Wiek: 43
Posty: 1404
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2012-07-18, 19:49   

Już myślę, na przyszły rok nad jakimś wysięgnikiem przyczepianym do kona ;)
_________________
Fanatyczny Fan Formuły 1
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Znajdź nas na Facebooku!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Aktualny PageRank strony naszecytrusy.pl/forum dostarcza: Google-Pagerank.pl - Pozycjonowanie + SEO

"Wszystkie prawa zastrzeżone" Powielanie, rozpowszechnianie i publikacja całości jak i fragmentów zawartości forum jest zabronione bez zgody Autora i Administratorów

Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 14
Menu
-->SKARBNICA WIEDZY<--

Forum

Sklep

Newsy portalu

Nasze aukcje na Allegro

Zasady forum

Polecamy

Zareklamuj stronę WWW

Polecamy strony WWW

Strony o roślinach

Strony o kwiatach

Kliknij w brzuszek pajacyka, a pomożesz nakarmić głodne dziecko.

Moje IP

Znajdź nas na Facebooku!